Blogosfera z roku na rok rośnie w siłę. Powstają nowe blogi w przeróżnych dziedzinach, a jedną z najprężniej rozwijających się niewątpliwie jest ta związana z rodzicielstwem. Młodzi rodzice bardzo chętnie dzielą się swoim doświadczeniem i pomysłami, a inni czerpią całymi garściami. Nie tylko wiedzę o wychowaniu czy pomysły na zabawy z dziećmi, ale także… inspirację do tego, co warto kupić. Marketing na blogu parentingowym jest doskonałym pomysłem dla wielu producentów produktów związanych właśnie z rodzicielstwem. Rodzice szukający odpowiedzi na nurtujące ich pytania chętnie korzystają z poleceń.
Chwila tylko dla siebie
Zastanówmy się, czego potrzebuje młoda mama szukająca inspiracji w internecie. Czy tylko konkretnej wiedzy? A może chwili dla siebie? Rozrywki w postaci przeczytania lekkiego, zabawnego artykułu, który przy okazji niesie jakąś wartość? Zdaje się, że blog parentingowy to idealna przestrzeń do lokowania produktu. W ten sposób, gdy wzmianka o produkcie wynika z treści wpisu, łatwiej przekonać odbiorcę o wartości tego, co chcemy sprzedać. Należy jednak pamiętać, że tego typu reklamy powinno się odpowiednio oznaczać.
Nie tylko dla dzieci…
Uważa się, że na blogu parentingowym promuje się głównie marki zajmujące się tworzeniem rzeczy przeznaczonych dla dzieci. I być może to prawda, ale… częściowa. Warto podkreślić, że blogi tego typu można podzielić na trzy grupy. Czyli: prowadzone przez kobiety w ciąży, przez jedno z rodziców lub oboje. Za każdym opublikowanym tekstem stoi osoba, a wraz z nią jej przekonania, styl życia, potrzeby. Chociażby nowoczesne podejście do wychowania czy też zmagania z próbą połączenia życia zawodowego z opieką nad dzieckiem i wygospodarowania w pędzie codzienności czasu dla siebie. To, że czytelnik widzi za tekstem o rozszerzaniu diety malucha kogoś więcej niż eksperta w danej dziedzinie, daje nowe pole możliwości, jeśli chodzi o dobór dziedzin współprac.
Nie trzeba ograniczać się w pomysłach na działania marketingowe. Oprócz rankingu najlepszych książeczek o jedzeniu, czytelnicy chętnie dowiedzą się, która lodówka sprawdza się najlepiej i dlaczego, co czyta mama, zanim zaśnie i jaki samochód wybrałby tata, gdyby planował dłuższą wycieczkę z całą rodziną.
Wachlarz możliwości
Wymieniliśmy lokowanie produktu, ale to tylko jeden pomysł na marketing na blogu parentingowym. Dużą popularnością cieszą się obszerne, drobiazgowo szczegółowe recenzje oraz testy produktów. Na taki wpis składa się, oczywiście, tekst, ale również cała seria zdjęć, czasem filmików.
Ciekawym pomysłem na zaangażowanie społeczności, a przy tym pogłębienie więzi pomiędzy blogerem a marką, chcącą zareklamować się na blogu, są konkursy. Każdy lubi dreszczyk rywalizacji i perspektywę wygrania czegoś niebanalnego.
Bez wątpienia dobrym pomysłem na marketing na blogu parentingowym jest organizacja z blogerem nietypowego wydarzenia. Wspólne wyjście poza ramy wpisu blogowego, a nawet poza internet. Chodzi o organizację spotkań, poprowadzenie prelekcji, obecność na targach. Dobrze zbudowane relacje na linii marka-bloger parentingowy są w stanie zaowocować w przyszłości.
Marki, które chcą umocnić swoją pozycję na rynku lub zaprezentować nowy produkt i mieć pewność, że zostanie on ukazany w sposób naturalny, pozbawiony nachalności, której nikt nie lubi, zdecydowanie powinny pomyśleć o podjęciu współpracy z blogosferą parentingową.
Najnowsze komentarze